poniedziałek, 25 stycznia 2010

Miałam 20 lat i byłam totalnie zakochana

Miałam 20 lat i byłam totalnie zakochana, ale nie planowałam bycie matką, mężczyzna z którym byłam od roku był żonaty i 25 lat starszy ode mnie, nie miało to wtedy znaczenia. Niestety, mieszkałam w małym mieście i dużo osób mnie z nim widziało, więc od razu by sie to rozniosło. On też był zszokowany, ponieważ posiadał już trójkę dzieci i oświadczył, że nie powie swojej żonie o mojej ciąży. Właściwie nie pamiętam, odbyło się to tak jakby poza mną, poszłam do lekarza mojej siostry i stało się, pamiętam, że w środku zabiegu się obudziłam, ponieważ zastrzyk nie działał tyle ile powinien. Chciałam tego dziecka, ale wtedy studiowałam i mieszkałam z siostrą i matką, nie mogłabym zapewnić temu dziecku odpowiednich warunków. Z tym mężczyzną byłam jeszcze 4 lata, nawet próbowałam zajść w ciążę za jego zgodą, ale nic z tego nie wyszło. Teraz mam 29 lat, mieszkam za granicą i zapewne nigdy nie zostanę już matką. Czy żałuję? Ja na pewno, ale jakie życie bym zapewniła temu dziecku? Jeżeli takie jakie ja miałam, to lepiej się tak stało.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz